Ania i Sebastian, znam ich tak krótko, jednak mam wrażenie jakbym niejedno wino z nimi wypiła i na niejednej imprezie się z nimi bawiła. Już przy pierwszym spotkaniu poczułam, że nadajemy na tych samych falach i że jest między nami dobra energia. W moim odczuciu to bardzo super ważne, bo relacja między parą a fotografem powinna być przyjacielska. Czy chcemy czy nie, my, fotografowie jesteśmy obecni w wielu bardzo prywatnych sytuacjach, w ogromnej burzy emocji i jeśli nie będzie chemii między nami, wtedy zdjęcia nie będą miały tego “czegoś”. A to “coś” jest właśnie kwintesencją całości, czymś co odróżnia dobry reportaż ślubny od tego przeciętnego. Zaufanie i wpuszczenie do swojego świata to właśnie jest klucz.
Ania, kobieta o ponadprzeciętnej urodzie, w moim odczuciu prawdziwa słowiańska piękność i wulkan energii w jednym. Prawdziwy supporter dla Sebastiana. A Sebastian, nieziemsko utalentowany i utytułowany sportowiec, nigdy w życiu nie widziałam tylu pucharów na metr kwadratowy. Proszę Państwa, czapki z głów! Sebastian, chapeau bas.
Mam wrażenie, że Ania i Sebastian pasują do siebie jak yin i yang, jak woda i ogień. A jak na siebie patrzą, to czuć elektryczność w powietrzu. Uwielbiam takie połączenia.
To właśnie ze ślubu Ani i Sebastiana zostało wyróżnione zdjęcie przez Sztukę Fotografii Ślubnej w kategorii reportaż. I jesteśmy z tego dumni. 😉
Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z Ich ślubu, a poniżej kilka inspiracji, jakbyście potrzebowali w przyszłości. 😉
Makijaż:
Dominika Wiśniewska Elzedani Make up
Fryzura:
Studio Fryzjerskie Estilo, Aleksandra Poprawa, Ostrów Wielkopolski
Dekoracje:
Paulina Fułek
Suknia:
Projektant Monika Jakovska Atelie z Łodzi
Garnitur:
Salon DIUK Wrocław
Miejsce:
Radosny Dwór




































































































































































































Cudowne zdjęcia, niesamowicie uchwycone chwile. Ślub i wesele jak z bajki!!! Można poczuć prawdziwy klimat, wzruszenie i radość… no i miłość Ani i Sebastiana? Aniu zgadzam się z autorami powyższych słów. Wyglądasz nieziemsko!!! Zresztą nie tylko na tych zdjęciach. Pozdrawiam
Dzięki serdeczne za miłe słowa! To najlepsza nagroda za wysiłek. 🙂
Wspaniała sesja. A zabawa jeszcze lepsza!!!
Dzięki!